piątek, 10 października 2014

Włóczkowe kapcie

Zima się zbliża, to sobie kapcie popełniłam. Bardzo ciepłe i radosne.
Przyznam, ze nawet nie spodziewałam się, iż robienie kapci szydełkowych jest tak proste. Już robią się kolejne. Tym razem dla mnie, bo te ze zdjęcia dla syna są.
Oboje lubimy po domu ganiać na boso lub w samych skarpetkach, ale od posadzek już "ciągnie" już chłodem.
Do wykonania kapci uzyłam włóczki "La Passian" BRACEN.
Niestety jest mało wydajna, za to bardzo gruba i ciepła. Na dwa kapcie, do rozmiaru stopy 41 (nie wiem, kiedy to dziecku taka urosła ) potrzebne są dwa motki tej włóczki, plus wykończenie.
Nie jest droga, ale i mało wydajna. Za to kolory żywe i wyraziste, więc w planach mam jeszcze kapcie dla mamy, akurat będą pod choinkę. I może sobie i synowi jeszcze jedną parę na zmianę, przy okazji świętowania Yule.